Objeżdżamy Plaże na Cozumel, czyli kontynuacja wpisu objazdu południowo wschodniej części wyspy(tutaj) Zwiedzamy Cozumel autem, start spod wejścia do parku Punt Sur co opisywałem (tutaj) i już na porannej trasie, zimno urywa głowę, ale co tam wakacje. Widoki nadmorskiej autostrady oraz równolegle do niej drogi dojazdowej do kurortów itp. nadmorskich punktów usługowych. Drogą hotelową jechać nie wolno, od autostrady dzieli ja pas zieleni, i ten pas w zasadzie przeszkadza nadmorskim widokom.
Kolejny przystanek to plaża Miami. Oczywiście nie na Florydzie tylko cały czas na Cozumel, tutaj stoi bar i to zdaje się od nazwy tego baru pochodzi również nazwa tej plaży. Dość groźnie wyglądające rafowe skały po wulkanicznej aktywności sprzed wieków. Pięknie to się prezentuje bo zaraz obok skał nieco piasku, stad zapewne nazwa plaży. Drobne zakupy pamiątek i jedziemy dalej ku nieco bardziej cywilizowanym punktom.