Nasza podróż na Seszele wkrótce na przełomie listopada i grudnia. Wpis tytułuję jako Jesień na Seszelach czyli 115 wysp granitowych wysp rozciągających się na Oceanie Indyjskim. Tworzą one Seszele czyli archipelag piękna i harmonii. Słynie on z najpiękniejszych na świecie plaż z niesamowitą krystalicznie czystą wodą i miałkim piaskiem. Blisko 250 lat bo tyle mają Seszele to niewiele wobec kultury starego kontynentu. Wtedy to wyspy zostały po raz pierwszy zasiedlone przez Francuzów, zarządzających krajem składającym się z mieszanki kulturowej Arabów, Persów, Chińczyków i Indian. Wyspy pozostały w rękach francuzów do 1814 roku czyli oskubania francuzów przez przedstawicieli mocarstw tworzących VI koalicję nazwanego Pokojem paryskim. Wtedy to przeszły pod protektorat brytyjski. Pod rządami Brytyjczyków populacja Seszelczyków wzrosła dwukrotnie i do 1825 roku liczyła już 7 000 obywateli. W tym czasie powstały fabryczki produkujące naturalne artykuły spożywcze, bawełnę i trzcinę cukrową. Ustanowiono również Wiktorię jako stolicę. Seszele uzyskały niepodległość w 1976 roku i stały się republiką we Wspólnocie Narodów, organizacji powstałej w 1931 na mocy Statutu Westminsterskiego. Zrzesza ona niepodległe kraje, które w ubiegłych wiekach były częścią brytyjskich kolonii. Na wyspach wchodzących w skład Seszeli panuje zawsze ciepło i nie dochodzi do ekstremalnych upałów. Temperatura rzadko spada poniżej 24°C lub wzrasta powyżej 32°C. Wszystkie z wyjątkiem najbardziej oddalonych wysp południowych leżą poza zasięgiem cyklonów, czyni to Seszele miejscem całorocznym dla turystów z krajów o zimniejszym klimacie.
[ngg src=”galleries” ids=”28″ display=”basic_slideshow”]